W ciągu najbliższych 10 lat czeka nas dramatyczny wzrost zachorowań na cukrzycę i związanych z tym wydatków z budżetu państwa – alarmował na konferencji prasowej w Warszawie konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii prof. Krzysztof Strojek. Zdaniem dr Małgorzaty Gałązki-Sobotki, poza zwiększeniem efektywności leczenia cukrzycy, konieczne jest rozwijanie szeroko rozumianej profilaktyki tej choroby.
Spotkanie zorganizowano 24 września z okazji opublikowania przez Fundację Urszuli Jaworskiej raportu „Cukrzyca tu i teraz. Badanie systemu monitorowania, leczenia i opieki nad pacjentem z cukrzycą z punktu widzenia potrzeb pacjenta, personelu medycznego oraz placówek ochrony zdrowia”. W badaniu, które przeprowadzono od grudnia 2018 r. do maja 2019 r., wzięło udział 1203 pacjentów, 61 diabetologów, 181 lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej oraz 133 pielęgniarek i edukatorów diabetologicznych.
Najpilniejsze zmiany w polskiej diabetologii
Prezes Fundacji Urszula Jaworska podkreśliła, że w głównych wnioskach z raportu zawarta została „gorzka siódemka”, czyli lista siedmiu obszarów wymagających najpilniejszych zmian w polskiej diabetologii. Autorzy raportu zaliczyli do nich:
Coraz więcej chorych na cukrzycę
Urszula Jaworska podkreśla w udostępnionym dziennikarzom materiale prasowym, że „cukrzyca nie jest przez decydentów traktowana priorytetowo i to musi się zmienić”. Tymczasem liczba chorych stale wzrasta. Z najnowszych danych przedstawionych podczas konferencji prasowej wynika, że w 2013 r. było w naszym kraju 2 mln 240 tys. chorych na cukrzycę, a w 2018 r. – 2 mln 512 tys. Tyle osób wykupiło leki związane z leczeniem cukrzycy refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Podczas spotkania zwrócono uwagę, że część chorych mogła korzystać z leków przeciwcukrzycowych z powodu tzw. stanu przedcukrzycowego, ale u innych osób choroba ta już się rozwija, a nie została jeszcze zdiagnozowana.
„W ciągu najbliższych 10 lat czeka nas dramatyczny wzrost zachorowań na cukrzycę i związanych z tym wydatków z budżetu państwa” – podkreślił konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii prof. Krzysztof Strojek. Jak dodał, z najnowszych danych wynika, że liczba zachorowań z tego powodu zwiększa się o 2,5 proc. rocznie i do 2024 r. w naszym kraju może być nawet 4,2 mln diabetyków.
Według dyrektora Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie Grzegorza Juszczyka, rocznie na opiekę nad pacjentami chorymi na cukrzycę w Polsce przeznacza się już ponad 6 mld zł, z tego 2,8 mld zł na leczenie samej choroby, a 3,2 mld zł, m.in. na leczenie jej powikłań, takich jak choroby układu krążenia, przewlekła niewydolność nerek oraz miażdżyca kończyn dolnych.
„Cukrzyca to choroba interdyscyplinarna, wymaga ona współpracy wielu resortów i rozwiązań systemowych” – podkreśliła dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego w Warszawie dr Małgorzata Gałązka-Sobotka. Jej zdaniem, poza zwiększeniem efektywności leczenia tej choroby, konieczne jest rozwijanie szeroko rozumianej profilaktyki cukrzycy, polegającej m.in. na propagowaniu zmiany diety i zwiększeniu aktywności fizycznej. „Inaczej nie poradzimy sobie z cukrzycowym tsunami” – ostrzegała.
Rosną koszty leczenia cukrzycy i jej powikłań
Prof. Strojek zapewniał, że choć w naszym kraju nie są wciąż refundowane leki najnowszej generacji, na przykład te, które chronią przed powikłaniami sercowo-naczyniowymi, to leczenie cukrzycy w postaci wyrównania stężenia glukozy we krwi chorego jest u nas na podobnym poziomie, jak w krajach Europy Zachodniej.
Zastępca dyrektora Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej Narodowego Funduszu Zdrowia dr hab. Andrzej Śliwczyński powiedział, że jeszcze w tym roku rozpoczną się przygotowania do wdrożenia opieki koordynowanej w diabetologii. Jej wprowadzenia można oczekiwać najwcześniej w 2020 r. Zdaniem dr. Jakuba Gierczyńskiego z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia, koordynacja tej opieki powinna być prowadzona przez zespół podstawowej opieki zdrowotnej w konsultacji z diabetologiem oraz lekarzami innych specjalności. Dodał, że należy przede wszystkim premiować ośrodki, które ją realizują najbardziej efektywnie.
źródło: pulsmedycyny.pl